WYSIWYG Web Builder

Witam!

Mam pytanie: czy mogę zaimportować stronę do programu, stronę którą stworzyłem za jego pomocą, a która jest już na serwerze?

Rzecz w tym, że moja strona jest pozycjonowana, za każdym razem gdy będę chciał dokonać zmian - muszę zaimportować stronę z serwera gdyż inaczej praca osób pozycjonujących pójdzie się (...)! Dzięki zaimportowaniu strony z serwera wszystkie zmiany w plikach jakich dokonują pozycjonujący powinny się zachować gdy dokonam zmiany na komputerze w programie i załąduję pliki z powrotem na serwer.

Próbowałem za pomocą 'importu strony' w programie, ale wychodzi jedno wielkie i piękne G!

Czy ktoś może mi coś doradzić? Ktoś spotkał się z tym problemem?

Pozdrawiam
Marek

Pytanie po fakcie.Należało wcześnie opracować sobie strategię mając na uwadze edycję rozwój strony i uwzglądnić to pozycjonowanie i dogadać się z "magikami" od pozycjonowania.Tak stronę gotową zaimportujesz i często otrzymasz to co opisałeś (jeśli nie jest to prosta strona z tekstem i kilkoma statycznyni obrazkami).
Za dużo wymagasz chyba od programu.Moja rada pociągnij stronę przez klienta FTP z serwera na dysk lokalny (apacz i reszta jak najbardziej wskazane w systemie) i zobacz jakie "cuda i niewidy" dorzucili "czarodzieje" (słowo czarodzieje w tym tekście ma wydźwięk stanowczo negatywny) od pozycjonowania i uwzględnij to w kodzie dostosowując-zmieniając stronę dostosuj się pod te cuda niewidy (jak trzeba to i prze-edytuj chyba że wiąże cię jakaś umowa lub inne podobne du..rele.
Jeśli przekracza to twoje umiejętności to zleć magikom ,stać cię było na pozycjonawanie to idź ca ciosem i utop jeszcze trochę grosza być może za dodanie tagu dla googla i wrzucenie strony do paru linkowni.

Hm, dzięki za odpowiedź, ale jak miałem wcześniej opracować strategie?! Po prostu jest gotowa strona, na tej stronie dokonywane są zmiany i żeby miało to ręce i nogi muszę mieć aktualną wersję pobraną z serwera z plikami, które są zmieniane inaczej przy każdej aktualizacji strony ładuje się pierwotna wersja strony, a to co 'magicy' zrobili idzie do kosza. To najgorsze co może być, bo ich praca i zarazem moja idą w ciul

Jest w programie opcja importu strony, ale importuje w sposób fatalny, bez ogólnego layoutu, zdjęć, układu itd. Niemożliwe, żeby twórcy programu nie przewidzieli takiej sytuacji, pytanie tylko jak do tego dojść?